04 gru, 2015
warzywa, dziecko, warzywa w diecie dziecka, dietetyk poznań

Doświadczenia, zdarzenia i najróżniejsze przygody kształtują nasz charakter. To co przeżywamy jako dziecko, wpływa na nas jako dorosłych. Taki stan rzeczy również odzwierciedla się w naszej diecie. W swojej praktyce zauważyłem kolosalny wpływ czegoś co nazywam „genetyką kuchni” – swoje nawyki i tradycje pokarmowe wynosimy z domu rodzinnego.

Dlatego tak ważne jest urozmaicanie diety dziecka aby miało styczność z wieloma smakami. Powinniśmy dbać zwłaszcza o wprowadzanie warzyw i owoców, czyli produktów, których spożycie w naszym społeczeństwie jest, niestety, niewielkie. Większość nastolatków, niejedzących warzyw, nie dostawało ich zbyt dużo w okresie dzieciństwa. Tolerują tylko niektóre, i jak się okazuje, te które jadły jako dzieci. Zgodnie z „genetyką kuchni”, warzywa w przyszłości też nie będą gościły na ich liście zakupów, a ich małe spożycie ma proste konsekwencje – dużo większe prawdopodobieństwo chorób dietozależnych: nadwagi, otyłości, cukrzycy typu 2, chorób serca czy nowotworów przewodu pokarmowego.

 

Bardzo dobrze wiemy, że dziecko powinno być karmione wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia, akurat ta informacja rozniosła się szerokim echem wśród społeczeństwa. A kiedy powinniśmy zacząć pokarm uzupełniający? Zgodnie z zaleceniami ESPGHAN oraz EFSA, po ukończeniu przez dziecko 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu życia. Wpływa na to fakt, że w tym okresie dziecko nabywa umiejętność siedzenia z podparciem, osiągają dojrzałość nerwowo-mięśniową pozwalającą na kontrolowanie ruchów głowy i szyi oraz na jedzenie z łyżeczki. Wtedy zanika także, charakterystyczny dla okresy noworodkowego i wczesnoniemowlęcego odruch usuwania z buzi ciał obcych. Wg WHO, dziecko karmione piersią powinno otrzymywać 2-3 posiłki uzupełniające w 6.-8. miesiącu życia oraz 3-4 posiłki uzupełniające i 1-2 przekąski (może to być np. cząstka warzywa) w 9.-24. miesiącu życia. Pokarmy uzupełniające, poza uczeniem nowych smaków, są potrzebne dla zaspokojenia coraz większych potrzeb żywieniowych dziecka, ponieważ uzupełniają dietę w energię, białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy i składniki mineralne.

 

Pierwsze 2 lata są kluczowe dla tolerancji nowych smaków. To w tym okresie powinniśmy włączać jarzyny do diety dziecka. Rozwijanie akceptacji smaku warzyw jest dużo trudniejsze niż w przypadku owoców, dlatego to właśnie one powinny być pierwszym pokarmem uzupełniającym, a owoce powinny pojawić się dopiero po 2 tygodniach, bez zaprzestania podawania warzyw. Będzie to wymagało od rodzica nie lada wysiłku i cierpliwości. Badania pokazują, że najlepszy efekt uzyskuje się podając 3 różne, nowe warzywa w ciągu dnia, jednak mając na uwadze możliwość reakcji alergicznych, ESPGHAN i EFSA zalecają wprowadzanie pojedynczych sztuk w przypadku każdego kolejnego, nowego warzywa.

 

Początkowo ilość pokarmów uzupełniających, w tym warzyw, powinna być niewielka – 3-4 łyżeczki, obserwując jak maluch reaguje na nowość i czy ją toleruje. Objętość z czasem powinna się zwiększać. Ważna jest także konsystencja nowego pokarmu – podanie warzywa w całości za wcześnie, gdy dziecko nie będzie w stanie go pogryźć, sprawi, że taki pokarm będzie odrzucony i  źle zapamiętany. Choć nie ma jednoznacznych zaleceń co do kolejności włączania pokarmów o danej konsystencji, WHO podaje, że w 6.-8. miesiącu życia powinny to być produkty dokładnie rozdrobnione; w 9.-11. miesiącu życia drobno posiekane lub rozdrobnione pokarmy oraz miękkie podawane do rączki; a w 12.-23. miesiącu życia pokarmy siekane i rozdrabniane w razie potrzeby. Dziecko szybko rozwija umiejętność gryzienia i żucia w 1. roku życia. Sama umiejętność gryzienia kształtuje się do 24. miesiąca życia, jednak największe możliwości nabywania tych kompetencji występują między 6. a 10. miesiącem życia dziecka, dlatego też mówi się aby pokarmy stałe wprowadzać stopniowo właśnie w tym okresie.

 

Choć uczenie dziecka nowych smaków zajmie rodzicom trochę czasu i wymaga cierpliwości, jest to wielkie dobrodziejstwo dla dziecka. Nauczenie go konsumpcji warzyw i tolerowania ich smaku będzie miało wpływ na ich spożywanie w przyszłości i oddalanie od dziecka chorób dietozależnych. Dlatego od 6. miesiąca życia wprowadzajmy warzywa, obserwując reakcję dziecka, początkowo w formie papek, a w okolicy 8.-9. miesiąca także w postaci małych cząstek podawanych do rączki, które dodatkowo wspomogą rozwój umiejętności gryzienia i żucia u dziecka.

Źródła:

  1. Ciborowska H.: Żywienie dzieci zdrowych i chorych. W: (red.) Ciborowska H., Rudnicka A.: Dietetyka. Żywienie Zdrowego i Chorego Człowieka. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2015: 477-521.
  2. Ryżko J., Socha P.: Żywienie niemowląt, dzieci i młodzieży. W: (red.) Grzymisławski M., Gawęcki J.: Żywienie człowieka zdrowego i chorego. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010: 15-37.
  3. Socha J., Socha P., Weker H., Neuhoff-Murawska J.: Żywienie dzieci a zdrowie wczoraj, dziś i jutro. Pediatria Współczesna.Gastroenterologia, Hepatologia i Żywienie Dziecka 2010; 1 (12): 34-37.
  4. Szajewska H., Socha P., Horvath A., et al.: Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Standardy Medyczne/Pediatria 2014; 11: 321-338.
  5. Weker H. (red.): Poradnik żywienia dziecka w wieku od 1. do 3. roku życia. Instytut Matki i Dziecka Zakład Żywienia 2012.
  6. Zdjęcie artykułu ze strony: http://www.pixabay.com